PrivPlanet
PrivPlanetPrivPlanet
Strona główna
Foty wszelakie
Japonia
Nepal
Estonia
Indonezja
Łotwa
Słowenia
Dania
Islandia
Kuba
Grenlandia
Maroko
Hiszpania
Rosja

Ljubljana

4.06.11 GORENJSKA
LJUBLJANA
Stolica Słowenii liczy ponad 250 tysięcy mieszkańców i jest jedną z piękniejszych stolic jakie widziałam. Nie ukrywam, że na moją subiektywną opinię wpływa głównie klimat miasta jak też fakt, jak szybko zaczyna mnie męczyć. Cóż, muszę przyznać, że tak jak w przypadku Talina nie znużyło mnie to miasto wcale. Żadnych dzikich tłumów, korków, nienormalnie dalekich odległości do pokonania w pogoni za widokami czy zabytkami. Mimo, iż stolicom takim jak Londyn, Paryż, Bruksela, Amsterdam czy Praga nie mogę odebrać ich splendoru i pewne aspekty ich wielkości zrobiły na mnie niesamowite wrażenie ja jestem fanką miast typu „princess in size petite”. Dla mnie bardzo ważne jest pozostawanie w klimacie, gdzie proces chłonięcia atmosfery danego miejsca przebiega w sposób nie zakłócany przez atakujące mnie za rogiem molochy tudzież hałaśliwe środki transportu wszelakiego. Spacer wzdłuż Ljubljanicy lub szwędanie się po starym mieście wypełnionym po brzegi restauracjami i kawiarniami, gdzie co chwila można przycupnać na małą czarną i podziwianie widoków jest po prostu czystą przyjemnością. Płacenie rachunku już  niekoniecznie. Słowenia miała być tańsza niż Włochy czy Hiszpania jednakże w praktyce wcale nie wyglądało to tak kolorowo. Uważam, że 1,5 euro za gałkę lodów lub 2.60 za małą wodę mineralną w restauracji to zdecydowanie wygórowane ceny. Z rozmów ze Słoweńcami wywnioskowałam, że nie wszyscy są tutaj zadowoleni z wprowadzenia euro. Głównym plusem jest dla nich to, że rząd nie może teraz tak kraść jak wcześniej, jednakże przeciętnemu Słoweńcowi dało to po kieszeni.

Slovenia    Slovenia

Slovenia    Slovenia

Slovenia    Slovenia

          Slovenia    Slovenia


Slovenia    Slovenia

          Slovenia    Slovenia

W Ljubljanie nocowałyśmy w „Celicy” . Stare więzienie z XIX wieku zostało przerobione na hostel i niezmiennie święci triumfy jako jeden z najlepszych hosteli w Europie. Niestety na miejscu czekało nas rozczarowanie. Z opisu i zdjęć wynikało, że dostaniemy regularną celę z kratami i na to się głównie nastawiałyśmy. Okazało się, że większość cel ma już normalne drzwi a te nieliczne z kratami zostały pewnie zachowane jedynie do celów marketingowych. Jednakże hostel zaliczyłabym do typu, który posiada vibes i warto się w nim zatrzymać.


Slovenia    Slovenia


Slovenia    Slovenia

W dniu naszego pobytu było też całkiem sporo wieczorów panieńskich i kawalerskich, które odbywały się na mieście jako, że byłyśmy tam w sobotę. Muszę przyznać, że Słoweńcy bawią się o wiele fajniej niż  my przy takich okolicznościach. Przyszłe panny młode przechadzają się od knajpki do knajpki z przyczepionym całym sznurem brzęczących puszek i zbierają datki na „wiano”, a kawalerowie robią sobie fotki z co ładniejszymi dziewczynami aby taką kolekcję zaprezentować potem świeżo upieczonej żonie :)
Miałyśmy też trochę szczęścia gdyż trafił się nam wspaniały pokaz aut w stylu retro, wypieszczonych przez swoich właścicieli równie dobrze wpasowujących się w klimat tamtych lat. Muszę przyznać, że wyglądały idealnie na tle starego miasta i brukowanych ulic.

Slovenia    Slovenia

Slovenia    Slovenia

Slovenia    Slovenia

Slovenia    Slovenia

Slovenia    Slovenia

I na koniec jeszcze parę "smaczków językowych" :)

Slovenia    Slovenia

Slovenia Slovenia




Powrót


| Polityka Prywatności | Kontakt: ingeborge@wp.pl |