PrivPlanet
PrivPlanetPrivPlanet
Strona główna
Foty wszelakie
Japonia
Nepal
Estonia
Indonezja
Łotwa
Słowenia
Dania
Islandia
Kuba
Grenlandia
Maroko
Hiszpania
Rosja

Snaefellsnes

30.08.2021
Półwysep Snaefellsnes jest często nazywany Islandią w pigułce gdyż można tutaj znaleźć wszystkie te atrakcje, które rozrzucone są po całym kraju i trzeba przejechać sporo kilometrów aby je wszystkie zobaczyć. Są tu oczywiście urokliwe miasteczka portowe, moje ulubione czerwone góry, lodowiec, jak też sławny dzięki Juliuszowni Verne wulkan Snaefellsjokull w środku którego właśnie, rozgrywa się akcja jego powieści Podróż do wnętrza ziemi.

Islandia    Islandia

Islandia  Islandia

Wzgórze Helgafell to taka islandzka święta góra, trochę jak nasza Częstochowa. :) Patronką tego miejsca nie jest jednak Matka Boska ale bóg piorunów Thor. Położone obok uroczego miasteczka Stykkiholmur jest tutaj największą atrakcją. Wejście na niewielki szczyt może dopomóc nam w spełnieniu trzech życzeń, o ile wypowiedziane w myślach, pozostaną na zawsze naszą tajemnicą.

Islandia    Islandia

Islandia    Islandia

Islandia    Islandia

Po objechaniu kilku naprawdę dennych kempingów, na których nie było zupełnie nic, oprócz kawałka pola i umieszczonego pod prowizorycznym daszkiem kranu z zimną wodą szykowaliśmy się już do spania w samochodach. Zupełnie przez przypadek trafiliśmy do Hellissandur, a tam czekała nas miła niespodzianka. Pole namiotowe pomiędzy wulkanicznymi skałami, które dawały całkiem sporą ochronę od wiatru, nowe łazienki z grzejnikami i wypasione prysznice. Do tego za połowę kwoty którą żądano od nas wcześniej. Tak samo też sytuacja wygląda z domkami. Trzeba naprawdę powisieć na telefonie aby ustrzelić coś sensownego w rozsądnej cenie. Niestety, nie zawsze jest ona adekwatna do tego, co nam się oferuje.

Islandia    Islandia

31.08.2012
Rano dzień przywitał nas ulewą, wiatrem oraz mgłą i taki już konsekwentnie pozostał do zmroku. W tych właśnie pięknych okolicznościach przyrody popsuł nam się Tomek...a właściwie jego kręgosłup. Leżał obolały na mokrej trawie a Mańcia próbował go naprawić. Cała akcja ratunkowa przeniosła się potem na pobliską stację benzynową, gdzie pomiędzy półkami z płynami a wieszakiem kolorowych sweterków przebiegała dalsza rehabilitacja pacjenta. Po godzinie poszkodowany dał już radę prowadzić samochód. Jednak gdyby nie pomoc Mariusza to myślę, że w tym właśnie miejscu przygoda Tomka z Islandią by się zakończyła.

Islandia    Islandia

Po południu w strugach deszczu wykonaliśmy tylko jeden krótki trek z Hellnar do Arnarstapi. Szlak ten wiedzie wzdłuż urwistych skał a kończy się zatoczką brunatno-zielonkawej wody, która swój dziwny kolor zawdzięcza rwącej rzece pompującej czerwony szlam wprost do morza. Był to też dzień bardziej hedonistycznych przyjemności. Wynagrodziliśmy sobie niedogodności pogodowe ucztą dla podniebienia. Na początku trasy w Hellnar właśnie znajduje się niewielka restauracyjka o nazwie Fjoruhusid, która serwuje przepyszną zupę rybną ze świeżo pieczonym razowym chlebem. :)

Islandia    Islandia

Islandia    Islandia

Islandia

Islandia

Na sam koniec naszej objazdówki zatrzymaliśmy sie w Kalastadir gdzie zafundowaliśmy sobie równie wspaniały nocleg jak w Dyrholaey. Tutaj jednak dla odmiany zamiast czarnych skał, podziwialiśmy z okna islandzkie fiordy.

Islandia    Islandia



Powrót


| Polityka Prywatności | Kontakt: ingeborge@wp.pl |